Autor Wiadomość
aaa4
PostWysłany: Pon 15:20, 12 Cze 2017    Temat postu:

-Piekielnie duzo czasu stracimy na liczenie punktow - powiedzial. - Miejmy przy tym nadzieje, ze nikt sie nie pomyli.-A zatem - powiedzialem - wymyslcie nam cos lepszego, panie powiesciopisarki! W koncu to przeciez wasz zawod... Sluchajcie, dajemy wam dziesiec minut; tyle, ile potrzeba na uprzatniecie stolu. Czy nikt juz nie chce kawy? Jest jeszcze pol maszynki. Lecz nikt nie chcial.

Rody i ja zabralismy sie wiec do innej roboty.

Wlasnie ukladalem porcelane w maszynie do mycia naczyn, co - jak zapewne sami wiecie - jest zawsze rzecza bardzo skomplikowana, kiedy Ginette wetknela nos przez kuchenne drzwi.

-Przyszedl mi do glowy pewien pomysl - oznajmila.

-Bylem przekonany, ze mozemy na pania liczyc - odparlem z galanterie.

-Go pan zrobil ze skorupkami stworzonek, ktore przed chwila pochlonelismy?
Skylii
PostWysłany: Śro 20:15, 09 Maj 2007    Temat postu:

Spokojnie puściła konia, lecz on niechciał od niej odejsć i szedł za nią aż do domu właścicielki.
Nerisse
PostWysłany: Śro 20:13, 09 Maj 2007    Temat postu:

Dobrze, jak chcesz... - powiedziała. Zaczęła podążać na koniu do bramy wyjściowej.
Skylii
PostWysłany: Śro 20:11, 09 Maj 2007    Temat postu:

Nie, ja wolę się teraz przejść... spokojnie do domu powiedziała przyciszonym głosem ze spuszczoną głową.
Olist
PostWysłany: Śro 20:01, 09 Maj 2007    Temat postu:

Spojrzała z pogardą na odchodzącą kobietę. Wsiadła na konia i chwile później już jej nie było.
Nerisse
PostWysłany: Śro 20:00, 09 Maj 2007    Temat postu:

Nerisse ze statuetką w ręcę wsiadła na konia i podjechała do Skylii. Jedziemy? - zapytała.
Nicolee
PostWysłany: Śro 19:54, 09 Maj 2007    Temat postu:

Proszę, zwycięzctwo jest twoje... odrzekła do Nerisse Niema za co odrzuciła oschle(do Olist) bez zbędnych słów powoli się oddalała.
Olist
PostWysłany: Śro 19:52, 09 Maj 2007    Temat postu:

Olist pierwszy raz w życiu odniosła porażke w turnieju jazdy konnej. Kurde - powiedziała i spuściła głowę. Zazdrościła Nerisse wygranej. Podeszła do Nerisse i SKylii i uścisnęła im ręcę. Dziękuję wam za czystą walke. Kolejnie podeszła do Pani sędzi i orzekała - Pani także dziękuję.
Nerisse
PostWysłany: Śro 19:49, 09 Maj 2007    Temat postu:

Odebrała nagrodę z uśmiechem na twarzy. Dziękuje. - oznajmiła. *Nie spodziewałam się tego...*
Skylii
PostWysłany: Śro 18:01, 09 Maj 2007    Temat postu:

Smak porażki jest gożki, ale to nie on popsuł Skylii chumor ... to wzrok tej kobiety...
Nicolee
PostWysłany: Śro 15:57, 09 Maj 2007    Temat postu:

Wstała. Tylko ona wiedziała kto wygrał, a kto przegrał ... jedno było pewne wszystko zależała od niej Zwycięzcą turnieju jest ... Pani w biało-czarnej sukni (Nerisse), następne miejsca są już chyba wszystkim znane popatrzyła po przegranych po czym wręczyła Nerisse jakiś posąrzek...
Olist
PostWysłany: Śro 15:52, 09 Maj 2007    Temat postu:

Olist także przekroczyła metę. Zdawało się jej, że stało sie to w tym samym czasie, w którym metę przekroczyła także Nerisse. Czekała na werdykt.
Skylii
PostWysłany: Śro 15:52, 09 Maj 2007    Temat postu:

Widząc, że obie kobiety przekroczyły linię mety, zwolniła i spokojnie stępem doszła do mety.
Nerisse
PostWysłany: Śro 15:49, 09 Maj 2007    Temat postu:

Nerisse widziała juz linię mety. *Musze to wygrać.* - pomyslała. Przyspieszyła jak najbardziej mogła i wreszcie znalazła się już ma mecie. Szczęsliwa zeszła z toru i zobaczyła ż ematę przekroczyła wspólnie z Olist.
Nicolee
PostWysłany: Śro 15:45, 09 Maj 2007    Temat postu:

Widziała dwie zbliżające sie do mety kobiety idącę równocześnie, a za nimi smutną osóbkę prubującą je dogonić. *Która z nich wygra ?* myślała z niecierpliwością...
Olist
PostWysłany: Śro 13:05, 09 Maj 2007    Temat postu:

Obejrzała się za siebie. Z trudem zobaczyła Skylii. Na jej widok posmutniała ona sama. Wiedziała, że zależy kobiecie na wygraniu. Zwolniła trochę, by koń mógł nabrać sił, ale już chwilę później ruszyła jak najszybciej mogła doganiając Nerisse.
Nerisse
PostWysłany: Śro 13:02, 09 Maj 2007    Temat postu:

Wreszice z wielkim trudem wyprzedziła Olist. Z uśmiechem na twarzy zbliżała się do mety.
Skylii
PostWysłany: Śro 11:44, 09 Maj 2007    Temat postu:

Niestety widziała przed sobe zamiast mety, tylko galopujące przed nią uczestniczki turnieju. *Wiedziała, że tak będzie ...* pomyślała ze smutkiem, ale przyspieszyła.
Olist
PostWysłany: Śro 7:07, 09 Maj 2007    Temat postu:

Galopując Olist ścigała się z innymi uczestniczkami turnieju. Ponieważ Gale była bardzo szybkim koniem nie musiała się dość wysilać.
Nerisse
PostWysłany: Śro 7:05, 09 Maj 2007    Temat postu:

Ruszyła. Jechała jak najszybciej mogła. Nawet nie oglądała się. Myślała tylko o tym by wygrać...
Nicolee
PostWysłany: Wto 18:24, 08 Maj 2007    Temat postu:

Stała [Gotowi..., START krzyknęła donośnie, a wszystkie konie ruszyły do biegu. Zaraz potem usiadła w wygodnym fotelu *kto wygra ...* co prawda nieznała nikogo, ale była ciekawa ...
Skylii
PostWysłany: Wto 18:18, 08 Maj 2007    Temat postu:

Odczuwała dużą presje, ale spokojnie podąrzyłą na linie startu.
Nerisse
PostWysłany: Wto 18:17, 08 Maj 2007    Temat postu:

Ruszyła konia i doszła do linii startu.
Olist
PostWysłany: Wto 18:16, 08 Maj 2007    Temat postu:

Z usmiechem na twarzy stępem podążyła na linię startu.
Nicolee
PostWysłany: Wto 18:14, 08 Maj 2007    Temat postu:

Jak zawsze wiedziała, że wszystko zależy od niej... Uczestników turnieju proszę o stwienie się na starcie powiedział głośno i donośnie.

Powered by phpBB © 2001 phpBB Group